To jest artykuł Pulsu Biznesu z 14.7.2015.." Fińska Nokia potwierdza, że może wrócić do projektowania i licencjonowania komórek pod jej marką w 2016 roku, informuje Reuters. Nokia poszukuje partnera, który zająłby się produkcją, sprzedażą, marketingiem i obsługą klientów dla jej produktów. Finowie zastrzegają, że komórki Nokia mogą pojawić się na rynku dopiero w ostatnim kwartale przyszłego roku, co wynika z porozumienia z Microsoftem pozwalającym na powrót tej marki. Nokia sprzedała biznes komórkowy Microsoftowi w 2014 roku."
Czytam tytuł i szukam powodu upadku niesamowitej kiedyś firmy. Używałem telefonów Nokii przez kilkanaście lat. Od wczesnych lat 90, jeszcze za czasów ery NMT (przed GSM czyli Motorole kaloryfery, cegły Nokii itp..) po około 2007-8, wtedy zacząłem używać Blackberry i IPhonów. Pracując w Plus GSM i Centertelu (Orange) mogłem testować wszystkie dostępne komórki i rzeczywiście, w okresie 1995 -2005 Nokie były najlepsze. Firma była bezdyskusyjnym, światowym liderem, nie tylko pod względem sprzedaży ale rzeczywiście produkowała najlepsze jakościowo telefony. Proste menu, podstawowe aplikacje, dobre wyświetlacze, trwałe baterie. Nic nie wskazywało na bliski upadek..
A jednak już wtedy dostrzegalne były jego symptomy. Pamiętam, jak irytowało mnie to, że każdy kolejny model telefonu, wymagał wszystkich nowych akcesoriów : ładowarek, słuchawek, mechanizmów podtrzymujących telefon w samochodzie, aparatów głośnomówiących itp.. Każde inne wejście do każdego modelu - jakiś absurd. Pamiętam też, że miałem okazję zapytać wysokiej rangi przedstawiciela Nokii czy nie mogą jakoś ujednolicić tego tematu, co prawa mniej zarobią na akcesoriach, ale przestaną irytować klientów. Odpowiedź padła w dosyć aroganckim stylu, że klienci i tak kupią nowe modele…
Konsekwencją takiego właśnie podejścia były biedy w marketingu produktów, nietrafione inwestycje w technologie (np. brak wiary w smartfony), trzymanie się swoich, kiepskiej jakości aplikacji (Symbian, mapy).. Firma posiadająca dziesięć lat temu brand będący w TOP 5 najbardziej popularnych marek na świecie, dziś jest tylko wspomnieniem…
Ps.
Po raz kolejny okazało się, że przekonanie o swojej nieomylności, jest „gwoździem do trumny w biznesie”..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz