niedziela, 20 listopada 2016

Holacracy - Turkusowa organizacja - rewolucja w biznesie



Ostatnie 5 dni spędziłem na szkoleniu z Holacracy – na temat jak zarządzać firmą w XXI wieku,…i było to najbardziej inspirujące szkolenie biznesowe w jakim kiedykolwiek uczestniczyłem…

Holacracy to dla mnie kontynuacja i jednocześnie dopełnienie tematów poruszanych w książce o „turkusowej organizacji” (pisałem o niej już wcześniej).
„Podejście do biznesu” Holacracy, tak mogę chyba nazwać ten system, pokazuje „w realnym świecie”, jak może funkcjonować firma, w której :
  1. nie ma hierarchii stanowisk i władzy, nikt nie jest od nikogo ważniejszy nikt nie może nikomu wydawać poleceń (!)
  2. nie ma walki o władzę, tytuły, przywileje (konsekwencja braku 1)
  3. konflikty między ludźmi i napięcia (nie da się ich uniknąć) rozwiązywane są nie za pomocą intryg, gierek, nakazów, kar, plotek, manipulacji itp..ale w wyniku sformalizowanego i określonego modelu otwartej dyskusji, która zaczyna się od omówienia napięcia, poprzez propozycję jego rozwiązania, aż do potwierdzenia rozwiązania problemu,
  4. nie ma polityki, układzików budowania frakcji (konsekwencja 1,2,3),
  5. wszyscy mają bardzo precyzyjnie określone swoją Odpowiedzialność a także Rolę, Zakres obowiązków, Zakres decyzyjności. Świat zmienia się zbyt szybko by nadążać za zmianami opisów stanowisk i procedur (w tradycyjnych organizacjach rzadko się do tego wraca).  By nadążyć za zmieniającym się światem i warunkami biznesowymi, wszystkie role, odpowiedzialności i decyzyjności są w sposób ciągły aktualizowane i dostosowywane do bieżących potrzeb.
  6. dzięki 5 łatwo jest natychmiast reagować na potrzeby a często też wyprzedzać zmiany poprzez rozpoznanie i zaadresowanie pierwszych sygnałów zmian.
  7. nie ma budowania długoterminowych strategii. Organizacja ewaluuje za potrzebami i ambicjami rynku i co ważniejsze "ludzi w niej działających"
Dzięki ww punktom :
– ludzie skoncentrowani są na realnych działaniach a nie szukaniu często pozorów, lub wykonywania czynności, których nie chcą lub nie rozumieją ich sensu,
– wyzwalany jest pełny potencjał ludzi, gdzie firma i ludzie rosną. Każdy zajmują się tym w czym się czuje najlepiej, przez wyzwalana jest kreatywność
– każdy z partnerów biznesu (tradycyjna nazwa pracownik wydaje się  mało adekwatna) jest liderem, odpowiedzialnym za siebie i swój zakres obowiązków,
Holacracy pokazuje jak budować organizację, nastawioną na sukces i innowacje.
Metoda niesamowita, jest też coraz więcej firm, które wdrażają ten system …i mają się świetnie np, Zapos z US. Ludzie są zadowoleni rośnie efektywność biznesowa i jakość kontaktów międzyludzkich.
Nie jest to oczywiście gwarancja sukcesu… Każdy system jest wdrażany przez konkretnych ludzi zespoły, dużo zależy od determinacji, poziomu świadomości, otwartości na zmiany itp. Na pewno nie wszędzie da się Holacracy wdrożyć, na pewno nawet jak się wdroży nie ma pewności, że wszystko będzie cudowne. Jest pewność za to, że podejście to odpowiada wyzwaniom nowoczesnego świata.
System hierarchiczny w biznesie praktycznie nie zmienił się od początków XIX wieku. Warto go już wymienić na coś co bardziej pasuje do aspiracji sporej części ludzi zamieszkującej nasza planetę.. Tych, dla których praca powinna być nie tylko polem walki i ale miejscem do budowania swojego potencjału, zaspokajania swoich ambicji, szukania sposobów by wnieść coś pozytywnego do świata..
Więcej informacji http://www.holacracy.org/intro


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz